Do krytykujących: to film o was, o zwykłych ludziach jakimi byście się stali w ekstremalnej sytuacji.
Zaprzeczenia nic nie dadzą i nie życzę nikomu żeby musiał się kiedyś o tym przekonać
Zgadzam się, z wyjątkiem jednego stwierdzenia - nie "o was", a "o nas". Poza tym nie trzeba zagłady nuklearnej, wystarczy np. tzw. obowiązkowa służba wojskowa /"Kroll"/.
Coś w tym jest, wystarczyło pooglądać kiedyś program Big Brother, jak łatwo producenci "podkręcali" atmosferę, wprowadzali wśród uczestników nerwowość i wzajemne kłótnie. Wystarczyło wyłączać światło lub ograniczać dostęp do bieżącej wody.
Bo ludzie to nic innego jak zwierzęta. A każde zwierze ma instynkt przetrwania, instynkt samozachowawczy który załącza się sam w sytuacji bez wyjścia.