Na prawdę bdb film na niedzielny wieczór. Jest w nim wszystko: akcja, humor, wzruszenie. Jednak Buck wykreowany w CGI w pewnym momencie po prostu męczy. Być może nie rzucało by się to aż tak ale nie sposób nie porównać tego filmu z arcydziełem jakim jest Togo. Tam realizm wszystkiego kładzie na łopatki. Ale ogólnie film warty polecenia.