1923
powrót do forum 1 sezonu

Klimat serialu, realia ówczesnego rancza i rozwój miast, w tym układów, a nade wszystko gra Forda i Mirren ciągną 1. Sezon 1923. W zasadzie ratują serial. Ten rozkręca się bardzo powoli, w zasadzie niejako powrót do życia Jacoba nadaje tempa akcji. Ta rozłożona jest na zbyt wiele wątków, zwłaszcza ten afrykański i powrotowy Spencera są niepotrzebne i bezsensowne - można to było zamknąć w jednym odcinku, a nie całym sezonie. Dodatkowo wątek indiański - złych duchownych i sióstr to wymyślona bajka, która nie daje nic akcji, bezsensownie ją wydłużając. Dużo przewijania.
Serial 1923 trzeba traktować jako kontynuację 1883, który był genialny, wciągający od początku, utrzymujący ciekawą linię aż do końca. Ukazujący moc emocji, zmian, rozwijający się organicznie. Tu mamy przeskoki, rozdymane wątki i niekończącą się opowieść. Momentami emocje jak na grzybach, a momentami za bardzo przerysowane. Jako prequel do Yellowstone dwa sezony tego serialu to rzecz zbędna. Można i trzeba było to domknąć w jeden. Oby Sezon 2. domknął sprawnie temat, a wnioski ze średniego 1. zostały wyciągnięte.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones